W przypadku opon sezonowych zaleca się, aby ogumienie zimowe miało co najmniej 4 mm bieżnika, letnie zaś 3 mm. W przypadku opon całorocznych warto zachować większą wartość. Opony całoroczne przypadną do gustu z kolei kierowcom, którzy jeżdżą niewiele, rocznie robią maksymalnie 10 tysięcy kilometrów i to głównie w mieście.
Czy w Niemczech obowiązuje nakaz jazdy na oponach zimowych? Czy kierowcom nieprzestrzegającym prawa, grozi kara? Oto odpowiedzi na pytania związane z jazdą po kraju zimą. Czy w Niemczech obowiązuje nakaz jazdy na oponach zimowych? W Niemczech nie obowiązuje konkretna data, od której kierowcy muszą poruszać się po drogach samochodami wyposażonymi zimowe ogumienie. Obowiązek posiadania opon zimowych jest sytuacyjny. Oznacza to, że jest zależny od warunków pogodowych. Jeśli na drogach panuje gołoledź, śliskość pośniegowa czy zalega roztopiony śnieg, należy posiadać ogumienie zimowe. Zasadniczo mówi się, że na oponach zimowych w Niemczech kierowcy jeżdżą od października do Wielkanocy. Obowiązek wyposażenia w ogumienie zimowe jest spełniony, dopiero gdy wymienione zostaną wszystkie cztery opony w pojeździe. Jak rozpoznać opony zimowe? Zimowe opony można rozpoznać po symbolu płatka śniegu z górą w tle. Dodatkowo do 30 września 2024 roku wszystkie opony oznaczone znakiem M+S wyprodukowane do 31 grudnia 2017 roku nadają się do jazdy zimą. Czy za brak ogumienia zimowego grozi jakaś kara? Jednorazowe wykroczenie jest karane mandatem o wysokości 60 euro oraz 1 punktem karnym. Jeśli na skutek braku ogumienia zimowego zostaną poszkodowane osoby trzecie, grzywna wzrośnie do 80 euro. Karę o wysokości 75 euro i 1 punktu karnego otrzymuje także właściciel pojazdu, jeśli kierował nim ktoś inny. Powodem jest niewyposażenie samochodu w odpowiednie ogumienie. Czy obowiązują jakieś wyjątki? Obowiązek wyposażenia pojazdu w zimowe opony nie dotyczy: Pojazdów jednośladowych, Pojazdów transportowych gospodarki leśnej i rolniczej, Wózków widłowych w znaczeniu paragrafu 2 rozporządzenia FZV, Zmotoryzowanych wózków inwalidzkich w znaczeniu paragrafu 2 rozporządzenia FZV, Pojazdów uprzywilejowanych organizacji określonych w paragrafie 35 ustępu 1 kodeksu drogowego (StVO), jeśli ze względu na budowę tych pojazdów, nie ma dostępnych opon zimowych, które spełniłyby warunki określone w paragrafie 36 ustępie 4 StVO, Pojazdów specjalnych, dla których ze względu na budowę nie ma dostępnych opon kategorii C1, C2 lub C3. Pojazdy te mogą poruszać się po drogach bez ogumienia zimowego po spełnieniu kilku warunków: Przed każdym wyjazdem należy sprawić, czy wyjazd jest wymagany lub nie da się dotrzeć do celu innym środkiem transportu, W trakcie jazdy kierowca będzie utrzymywał odstęp od pojazdu jadącego przed, który wyniesie przynajmniej połowę prędkości, Pojazd nie może poruszać się szybciej niż 50 km/h. Jaka jest minimalna głębokość bieżnika? Prawnie ustalona minimalna głębokość bieżników dla opon zimowych wynosi 1,6 mm. ADAC zaleca jednak kupowanie opon z bieżnikiem o głębokości minimum 4 mm. Ważną rolę odgrywa także wiek opon. Najpóźniej po 6 latach powinny one zostać wymienione. Czy mogę jeździć zimą na oponach całorocznych? Opony całoroczne są w sensie prawnym oponami zimowymi, jeśli znajduje się na nich symbol płatka śniegu na tle góry lub oznaczenie M+S. Jeśli zabraknie ich na oponie, ta jest uznawana za letnią. Co, jeśli spowoduję zimą wypadek samochodem wyposażonym w opony letnie? Jeśli dojdzie zimą do wypadku spowodowanego jazdą na letnich oponach, ubezpieczenie autocasco może zostać znacząco skrócone ze względu na rażące niedbalstwo. Dotyczy to także ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej. Czy pojazdy zarejestrowane zagranicą muszą jeździć w Niemczech na oponach zimowych? Tak. Czy wynajęte samochody są wyposażone w opony zimowe? Firmy wynajmujące samochody są zobowiązane do zapewnienia klientom pojazdów, które są sprawne techniczne i gotowe do jazdy. To nie ma miejsca, gdy auto zimą jest wyposażone w letnie ogumienie. Bardzo często firmy wynajmujące samochody żądają dodatkowej opłaty za zimowe opony. Czy mogę zaparkować mój pojazd na oponach letnich zimą na poboczu jezdni? Tak. Kary grożą kierowcom tylko, jeśli pojazd z letnim ogumieniem porusza się po zimowych drogach. Czy mogę jeździć na zimowych oponach latem? Tak. Takie ogumienie nie zapewnia jednak latem najlepszych warunków jazdy. Co, gdy mam przebitą oponę, a zapasowa jest letnia? Kto, mając przebitą oponę i wymieni ją na letnią zapasówkę, nie otrzyma kary. Przy najbliższej okazji powinien jednak wymienić oponę na zimową.
Obok opon letnich i zimowych na rynku dostępne są także opony całoroczne. Ich udział w polskim rynku opon szacowany był w zeszłym roku na 4 proc. Co ciekawe jednak to właśnie sprzedaż opon całorocznych rosła najszybciej, bo aż o blisko 30 proc. I tu bardzo ważna kwestia – w większości krajów, które stosują nakaz używania
„Letni luz” sprzyja łamaniu norm i konwenansów. W długie słoneczne dni chętniej dociskamy pedał gazu. Kiedy jednak oko w oko spotykamy się Policją, świadomi wykroczenia lekko denerwujemy się. Stres udziela się jeszcze bardziej, gdy taka sytuacja zdarzy nam się za granicą. Często nie wiadomo z jakimi konsekwencjami wiąże się popełnione ciekawym, które chciałby przygotować się na takie zdążenie poniżej opisujemy obowiązujące w Niemchech normy ruchu oraz ich konsekwencje ich złamania. Tekst oczywiście nie jest dla starych wyjadaczy którzy już nie raz zetknęli się z niemiecką policją i już na podstawie swoich doświadczeń mogli by niejedno czym wiedzieć jeżdżąc po Niemieckich znaki zakazu, policja zwraca szczególną uwagę na często u nas lekceważony przepis o przestrzeganiu odstępu między pojazdami. Taka jazda może skończyć się przejeżdżamy obok znaku zakazu powinniśmy mieć świadomość, że nie będzie on obowiązywał do skrzyżowania, jak w przypadku znaków zakazu ustawionych wzdłuż Polskich dróg, ale jest odwoływany dopiero przez znak „koniec zakazu”.Prędkości na Niemieckich drogach są pewnie powszechnie znane. Jednak dla osób które mogły się jeszcze nie zetknąć z jazdą po Niemczech dopuszczalne szybkości podajemy poniżej:• 50 km/h – z taką prędkością możemy poruszać się w terenie zabudowanym• 100 km/h – tyle bez groźby mandatu pojedziemy poza terenem zabudowany,• 130 km/h - to zalecana prędkość na autostradach. Jak wiadomo, na autostradach nie ma limitu prędkości jednak biorąc udział w wypadku będziemy traktowani jako współwinni jeżeli przekroczymy zalecaną prędkość. Przy okazji prędkości warto wspomnieć o jednym istotnym fakcie. Jadąc do Niemiec powinniśmy wiedzieć, ze od pewnego czasu coraz większą popularnością cieszy się tzw. „Blitz Marathon”. We frywolnym tłumaczeniu można to przełożyć na maraton fotoradarów. Fotoradary są wówczas bardzo licznie rozmieszczane na drogach. Ostatni maił miejsce i mimo, że wcześniej akcja była nagłaśniana w mediach i tak jak podała (DPA/JB) złapano około 9 tysięcy kierowców przekraczających prędkość. Na tą chwilę takie maratony odbywają się raz do roku. Następny więc będzie zapowiedziany dopiero w przyszłym roku, jednak i tak należy uważać by nie natchnąć się na fotoradar. Takie spotkanie przy dużym przekroczeniu prędkości (od 31 km/h w terenie zabudowanym od 41 km/h w niezabudowanym) można skutkować prócz kary pieniężnej utratą Prawa rozwiniecie tematu smutna infografika dla ciekawych:Jazda na światłachCo do zasady, na światłach w czasie dnia jeździmy tylko w przypadku pogorszenia warunków pogodowych czy słabej widoczności. Także przejeżdżając przez tunel należy zadbać, by światła mijania były włączone. W innych wypadkach mogą one pozostać wyłączone. Światła przeciwmgielne mogą być używane, gdy widoczność jest ograniczona do 50 na „podwójnym gazie”W odróżnieniu od Polski (0,2‰) w Niemczech dopuszczalna ilość alkoholu w wydychanym powietrzu stanowi 0,5 ‰. Należy jednak wiedzieć, że normy dla kierowców mających Prawo Jazdy poniżej 2 lat są bardziej restrykcyjne. W takim w przypadku pomiar alkomatem powinien wskazywać 0,0‰. Kara za przekroczenie normy będzie zależna od tego, jak długo kierowca posiada Prawo Jazdy, który raz zastał zatrzymany pod wpływem alkoholu i w końcu najważniejsze - jakie jest stężenie alkoholu w wydychanym powietrzu. Kary mogą sięgać zakazu prowadzenia pojazdu do 5 lat oraz co ciekawe wezwania do przedłożenia testu medyczno-psychologicznego MPU potocznie zwanego „Idiotentest”. Przed przystąpieniem do testu dobrze jest solidnie przygotować się. Oczywiście nie obejdzie się też bez szwanku w budżecie zielona czyli Umwelt ZoneNiemcy bardzo restrykcyjnie podchodzą do tematu ochrony środowiska. W wielu miastach jak Berlin, Monachium itp. obowiązują tzw. Umwelt Zone. Oznacza to, że nie powinniśmy wjeżdżać do miasta, jeżeli nie mamy odpowiedniej plakietki informującej o poziomie emisji spalin naszego pojazdu (gdy nie chcemy narazić się na karę w wysokości 80 € - w przypadku kontroli).Posiadanie odpowiedniej plakietki pozwala na wjazd do wyznaczonej strefy. Regulacje dopuszczalnej emisji spalin w danej strefie wyznaczane są przez poszczególne miasta. Plakietki, które zazwalają na wjazd mają 3 kolory: czerwony, żółty i zielony. Ważne są bezterminowo dla pojazdu na którym zostały przyklejone. Zakupimy je w urzędach komunikacji, na stacjach diagnostycznych a także w autoryzowanych warsztatach. Odpowiednie plakietki są także sprzedawane w „polskim” Internecie. Czy legalnie?Ile to będzie kosztować?Wiadomo już coś niecoś o przepisach teraz pytanie ile kosztowało będzie ich złamanie?Trzon niemieckich przepisów drogowych stanowią 2 kodeksy prawa: kodeks ruchu drogowego Straßenverkehrsgesetz (StVG)i uzupełniający go kodeks karny - Strafgesetzbuch (StGB). Taryfikator mandatów – urzędowy katalog grzywien określany jest natomiast jako Bußgeldkatalog. Ostatnie zmiany wspomnianego weszły w życie i obowiązują do dziś. Poniżej „wycena” niektórych wykroczeń: Wykroczenie Wysokość mandatu w Euro Punkty karne Używanie świateł Jazda w tunelu bez świateł mijania 10 € - Nieprzepisowe / niewystarczające oświetlenie zapakowanego samochodu 20 € - Nieprzepisowe / niewystarczające oświetlenie zapakowanego samochodu z uszkodzeniem mienia 35 € - Nieużywanie świateł mijania na terenie zabudowanym mim złej widoczności za dnia (opady deszczu lub śniegu, mgła) 25 € - Nieużywanie świateł mijania na terenie niezabudowanym mimo złej widoczności za dnia (opady deszczu lub śniegu, mgła) 60 € 1 Parkowanie Parkowanie na miejscu wyznaczonym dla osób niepełnosprawnych 35 € - Parkowanie w wąskich miejscach utrudniając dojazd pojazdów ratunkowych 60 € 1 Kontrola policyjna / stan i wyposażenie pojazdu Brak dowodu rejestracyjnego lub prawa jazdy 10 € - Brak trójkąta bezpieczeństwa lub apteczki 15 € - Jazda pojazdem na oponach letnich w sezonie zimowym 60 € 1 Jazda pojazdem na oponach z bieżnikiem mniejszym niż 1,6 mm 60 € 1 Jazda pojazdem niedopuszczonym do ruchu 50 € - Jazda pojazdem z uszkodzoną rurą wydechową 20 € - Bezpieczeństwo Korzystenie z telefonu komórkowego podczas jazdy 60 € 1 Przewożenie dziecka bez odpowiedniego zabezpieczenia 60 € 1 Ignorowanie pierwszeństwa przejazdu lub znaku stop 70 € 1 Dokonywanie manewru wyprzedzania prawym pasem poza miastem 100 € 1 Dokonywanie manewru wyprzedzania w niejasnej sytuacji drogowej oraz obowiązującym zakazie wyprzedzania z uszkodzeniem mienia 300 € 2
Co to oznacza? Minimum jakiego można oczekiwać, to mandat podczas kontroli policji drogowej. Maksymalna kwota mandatu to 500 zł. Policjant jest zobowiązany do uniemożliwienia dalszej jazdy takim autem, a na miejsce powinna być wezwana laweta, która odholuje samochód na policyjny parking. Nie zawsze jest aż tak restrykcyjnie.
Fot. Materiały prasowe Continental Przejdź doIle lat opony zimowe i letnie wytrzymują? Po 6 rośnie ryzyko awarii!1,6 mm to niestety to dużo za małoO opony należy dbać!Opony stanowią jedyny punkt styku pojazdu z nawierzchnią. To za ich sprawą auto utrzymuje się na asfalcie i okazuje się sterowne. Stąd mają ogromne znaczenie dla bezpieczeństwa podróżowania. Ile lat opony zimowe i letnie są w stanie wytrzymać? Dziś poszukamy odpowiedzi na to właśnie pytanie. Zanim jednak zaczniecie lekturę naszego materiału, pamiętajcie o jednym. Nie tylko wiek może dyskwalifikować oponę z użytku! Tak naprawdę jest kilka czynników, które mogą wyeliminować oponę z dalszego użytkowania. A jednym z najczęściej goszczących w świadomości polskich kierowców jest wiek. Ile lat opony zimowe i letnie mogą mieć lat? Zdaniem producentów ogumienia maksymalną granicę należy postawić na dekadzie. Po tym czasie nawet produkty renomowanych firm nie nadają się do dalszego użytku. Choć cezura ustawiona na 10 lat wydaje się być całkiem liberalna, producenci dają drobne obostrzenie. Zaznaczają, że gdy tylko opona skończy 5 lat, należy ją mniej więcej co 12 miesięcy uważnie kontrolować. Tylko na podstawie regularnej inspekcji można uznać, że nadaje się do dalszej eksploatacji. Czemu wiek ogumienia ma tak duże znaczenie? W tym momencie należy wyjaśnić, że producentom nie chodzi o sam wiek traktowany literalnie. Wiek daje im możliwość wyznaczenia umownej granicy. Granicy, która pozwala na szacunkowe ocenienie poziomu zestarzenia się materiałów. Przykład? Z biegiem lat guma pod wpływem działania zmiennych temperatur, promieni UV czy wilgoci staje się mniej plastyczna. W efekcie twardnieje i zaczyna pękać. Naturalnym skutkiem zmiany właściwości gumy jest gorsze trzymanie samochodu na asfalcie, a co za tym idzie obniżenie poziomu bezpieczeństwa jazdy. Ile lat opony zimowe i letnie wytrzymują? Po 6 rośnie ryzyko awarii! Starzenie się materiałów, z których wykonuje się opony jest problemem szeroko znanym. Właśnie dlatego kilka lat temu postanowili pokłonić się nad nim inżynierowie zatrudniani przez Dekrę. Na zamkniętym torze testowali ogumienie w różnym wieku. Według ich badań po upłynięciu 6 lat od momentu wyprodukowania opony, prawdopodobieństwo wystąpienia jej awarii podczas jazdy drastycznie rośnie. A nie ma chyba nic gorszego niż podróż nagle przerwana przez utratę ciśnienia w oponie. Choć wiek jest pierwszym z czynników, które przychodzą do głowy w kwestii eliminowania opon z użytku, tak naprawdę niewiele sztuk ogumienia ma okazję dotrwać do dekady na drogach. Często kończą swoje życie dużo szybciej, a wszystko za sprawą zużycia bieżnika. Według polskiego prawa opony zamontowane w samochodzie nie mogą mieć klocków o wysokości mniejszej niż 1,6 mm. Gdy kierowca zignoruje skrajne zużycie bieżnika ogumienia w pojeździe, naraża się na poważne konsekwencje. Po pierwsze auto nie przejdzie przeglądu technicznego. Po drugie jeżeli uchybienie wyjdzie na jaw podczas kontroli drogowej, policjanci odbiorą mu dowód rejestracyjny. Oczywiście kierowca nie musi wozić ze sobą miarki i cały czas sprawdzać wysokości bieżnika. O tym akurat już na etapie projektowania pomyśleli producenci ogumienia. Na każdej oponie pojawia się specjalne oznaczenie. Najczęściej jest to poprzeczna wypustka występująca w kanale odprowadzającym wodę, ewentualnie znaczek wycierający się w bieżniku wraz z postępowaniem jego zużycia. Gdy elementy sygnalizacyjne stają się mocno widoczne, kierowca otrzymuje sygnał, że ogumienie w jego pojeździe kwalifikuje się wyłącznie do wymiany. 1,6 mm to niestety to dużo za mało Spełnienie prawnych wymogów jest oczywiście absolutnym obowiązkiem. W tym jednak przypadku kierowca powinien pamiętać też o rozsądku. A ten podpowiada, że stopień zużycia bieżnika na poziomie 1,6 mm to i tak dużo za mało. Szczególnie w tak wymagających warunkach jak zimowe producenci ogumienia zalecają, aby nie montować na kołach opon o wysokości bieżnika mniejszej niż 4 mm. To wartość graniczna, która pozwala autu na zachowanie prawidłowej przyczepności na mokrej nawierzchni oraz która gwarantuje dobrą pracę lamelek podczas jazdy po śniegu. Co jeszcze świadczy o zużyciu opon? Nawet jeżeli mają one bieżnik dobrej jakości i są stosunkowo młode, z dalszej eksploatacji może wyeliminować je stan techniczny. Absolutnie nie należy użytkować samochodu z ogumieniem, które posiada guza. To bowiem oznacza, że wewnętrzna struktura szkieletowa opony została naruszona. Poza tym dyskwalifikujące są wszelkie uszkodzenia ściany bocznej, pojawiające się pęknięcia gumy, zjawisko nazywane przez wulkanizatorów separacją bieżnika oraz wszelkie przypadki oddziaływania na ogumienie substancjami chemicznymi, które mogą doprowadzić do rozpuszczenia mieszanki gumowej. O opony należy dbać! Na koniec zasadnicze pytanie brzmi – jak wydłużyć czas życia opony? Przede wszystkim kierowca powinien dbać o prawidłowe ciśnienie. Warto raz na kilka tygodni sprawdzać czy ogumienie posiada wystarczającą ilość powietrza i uzupełniać ewentualne braki. Długotrwała jazda na źle napompowanych oponach sprawia, że nie ma mowy o równomiernym ścieraniu bieżnika. Drogą, która w prostej linii prowadzi do nieprawidłowego zużywania opony, są wszelkie usterki zawieszenia. Występowanie zaburzeń geometrii, ewentualnie zużytych tulei sprawia, że ogumienie może zostać wyząbkowane. A krzywego ścierania klocków nie da się w żaden sposób skorygować, co kwalifikuje zimówkę wyłącznie do wymiany! Kluczem do sukcesu jest też regularne wyważanie. Z dbaniem o prawidłowe zbalansowanie kół nie mają problemu kierowcy posiadający opony sezonowe. Podczas ich każdorazowej wymiany koła są badane pod tym kątem przez wulkanizatora. Dbanie o stan opon to też dbanie o ich prawidłowe przechowywanie. Do tego celu należy wybrać pomieszczenie zacienione, suche i niezbyt mocno ogrzewane. Takie warunki nie będą miały wpływu na mieszankę gumową i nie przyspieszą procesu jej niszczenia. Ostatnią z rzeczy, która może wydłużyć czas życia opony, jest właściwy styl jazdy. Kierowca powinien unikać przyspieszania z buksowaniem kół lub hamowania prowadzącego do zablokowania hamulców. W obydwu przypadkach bieżnik jest ścierany w sposób nieprawidłowy lub wręcz punktowy.
Jazda na zimowych oponach latem – gra niewarta świeczki. Mimo niezaprzeczalnie bezkonkurencyjnych osiągów w okresie zimowym, opony zimowe w lecie nie zapewnią tak dobrych parametrów, jak modele przeznaczone do użytku o najcieplejszej porze roku. Różnice w stosowanych przy produkcji mieszankach gumowych, a także w rzeźbach bieżnika
Niektórzy kierowcy wciąż twierdzą, że jeśli na drodze nie leży śnieg, to można jeździć na oponach letnich. Skoro asfaltu nie przykrywa śnieżny puch, to po co wydawać pieniądze na zimówki? Czy można zimą jeździć na oponach letnich? Czy za jazdę na oponach letnich zimą można dostać mandat? Odpowiadamy w poniższym poradniku. Dla mniej świadomego kierowcy opona letnia od opony zimowej się nie różni niemal niczym - ot ma inny wzór bieżnika i tyle. Na pierwszy rzut oka faktycznie można powiedzieć, że jeden i drugi rodzaj ogumienia to po prostu kawałek gumy o charakterystycznym kształcie, jednak takie myślenie może być zgubne. Warto pochylić się nad tym tematem i pogłębić swoją wiedzę. Jakie są różnice pomiędzy oponą zimową a letnią? Opona zimowa wyróżnia się głębszym bieżnikiem oraz licznymi lamelkami, czyli nacięciami mającymi za zadanie odprowadzać śnieg, wodę i błoto pośniegowe spod kół, a także zapewnić jak najlepszą przyczepność na śliskiej nawierzchni. Efektami ubocznymi są większe opory toczenia i zwiększony hałas podczas jazdy, jednak w zamian zwiększamy swoje bezpieczeństwo podróżowania. Co jeszcze sprawia, że to właśnie opona zimowa sprawdza się zimą, a letnia staje się bezużyteczna? Skład chemiczny. Zimówki dzięki większej zawartości naturalnego kauczuku, krzemionki i specjalnych dodatków, jak np. olej z pomarańczy, w niskich temperaturach są po prostu elastyczniejsze niż letnie „kapcie”, a co za tym idzie także bardziej przyczepne. Przy niskich temperaturach (poniżej 5-7 stopni Celsjusza) opona przeznaczona do jazdy w ciepłe dni twardnieje i nie pracuje już tak jak powinna. To oznacza, że nawet jeśli na drodze nie leży śnieg, to i tak opona letnia nie gwarantuje odpowiedniej przyczepności do podłoża, czyli nie spełnia swojej roli. Działa to także w drugą stronę – zimówki nie powinny być stosowane latem, ponieważ szybciej się zużywają i stają się zbyt miękkie, przez co samochód na zakrętach może „pływać”. Teoretycznie można. W Polsce, inaczej niż w wielu państwach Unii Europejskiej, nie ma przepisów nakazujących korzystanie z opon zimowych w trakcie zimy. Jednak z praktycznego punktu widzenia to rozwiązanie jest wręcz niebezpieczne. Skoro opona letnia przy niskich temperaturach nie pracuje jak powinna i nie daje odpowiedniej przyczepności, to tak naprawdę jest bezużyteczna. Mając na felgach „kapcie” letnie możemy mieć problemy z ruszaniem spod świateł, opanowaniem auta na oszronionej lub oblodzonej nawierzchni, a droga hamowania ulga znacznemu wydłużeniu. W takich przypadkach o kolizję lub wypadek nietrudno, a to może się skończyć znacznie gorzej niż wydanie pieniędzy na opony zimowe. Kupując zimówki przede wszystkim dbamy o własne bezpieczeństwo, a przecież na tym nie powinniśmy oszczędzać. Czy za jazdę na oponach letnich zimą można dostać mandat? W Polsce nie ma przepisów nakazujących korzystanie z opon zimowych w trakcie zimy, więc z tego powodu nie dostaniemy mandatu. Należy jednak pamiętać o stanie opon i większej niż minimalna głębokości bieżnika – za „łyse” lub zniszczone opony policja może wystawić mandat lub nawet zatrzymać dowód rejestracyjny pojazdu. Chcesz dowiedzieć się więcej, sprawdź » Kodeks kierowcy. Zmiany 2022. Mandaty. Punkty karne. Znaki drogowe Kluczowy jest jeden czynnik. Popularne zimówki to opony miękkie. Oznacza to, że zachowują dużą elastyczność nawet przy niskich temperaturach. To cecha pożądana w zimie, ale już w lecie Jesteś na Forum Samochodowe Forum Motoryzacyjne Opony | Koła | Felgi Opony letnie | Opony całoroczne Do jakiej temperatury można jeździć na letnich oponach? Odpowiedz z cytatem Jeżdżę bardzo rzadko, w zimę nie mam zamiaru używać samochodu, więc i opon zimowych nie kupuję. Ale w połowie listopada muszę gdzieś jechać (150km w jedną stronę, 60% autostrada). Jeśli będzie śnieg to wiadomo, skorzystam z usług PKP lub PKS. Ale jeśli będzie sucho lub jeśli będzie mokro ale w miarę ciepło to chętnie pojadę jakiej temperatury można bezpiecznie jeździć na letnich oponach? Jeśli temp. będzie powyżej 1-5 st. C, ale będzie deszcz/mokro, to łatwo o poślizg? hehe Posty: 104 Prawo jazdy: 10 06 2010 Przebieg/rok: 2tys. km Auto: VW Polo 6n2 Silnik: 50KM Paliwo: Benzyna Typ: Hatchback Skrzynia biegów: Manualna Rok produkcji: 2001 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 28 Paź 2012, 16:58 Odpowiedz z cytatem hehe napisał(a):Jeśli temp. będzie powyżej 1-5 st. C, ale będzie deszcz/mokro, to łatwo o poślizg?Tak, bardzo łatwo, bo na wiadukcie, w lesie może byc lokalnie ponizej zera..Eksperci zalecają jazde na oponach zimowych gdy temp spada i nie ma zamiaru wzrosnąć ponizej 11stopni.. Mieszanka letnia poniżej tej temp zaczyna tracic swoje właściwości, a zimowa wtedy zaczyna " działać".. Polecam jednak zakup zimówek, bo w razie kolizji mogą być problemy..Poza tym miało wejśc od listopada rozporzadzenie nakładajace obowiązek jazdy w okresie zimowym na oponach zimowych - na razie cisza, ale kto wie .. silvo44 Posty: 2893Miejscowość: Olkusz Prawo jazdy: 01 09 1983 Auto: TOYOT YARIS III Silnik: 1,0 Paliwo: Benzyna + LPG Typ: Hatchback Skrzynia biegów: Manualna Rok produkcji: 2011 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 28 Paź 2012, 17:06 Odpowiedz z cytatem Aha czyli rozumiem że teraz już lepiej nie ruszać się autem na letnich gdy temperatura właśnie oscyluje między 0 a 10 stopniami hehe Posty: 104 Prawo jazdy: 10 06 2010 Przebieg/rok: 2tys. km Auto: VW Polo 6n2 Silnik: 50KM Paliwo: Benzyna Typ: Hatchback Skrzynia biegów: Manualna Rok produkcji: 2001 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 28 Paź 2012, 17:26 Odpowiedz z cytatem Dokładnie - jeździć można, ale za zachowanie się autka nie ręczę .. Zwłaszcza przy hamowaniu .. silvo44 Posty: 2893Miejscowość: Olkusz Prawo jazdy: 01 09 1983 Auto: TOYOT YARIS III Silnik: 1,0 Paliwo: Benzyna + LPG Typ: Hatchback Skrzynia biegów: Manualna Rok produkcji: 2011 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 28 Paź 2012, 18:32 Odpowiedz z cytatem A co myślicie o używanych? Myślę że takie starczyłyby mi na kilka sezonów bo bardzo mało jeżdżę. Tylko czy warto? hehe Posty: 104 Prawo jazdy: 10 06 2010 Przebieg/rok: 2tys. km Auto: VW Polo 6n2 Silnik: 50KM Paliwo: Benzyna Typ: Hatchback Skrzynia biegów: Manualna Rok produkcji: 2001 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 29 Paź 2012, 17:11 Odpowiedz z cytatem Nie warto, używana opona nie wiadomo co przeżyła..Zimówki nie są wcale drogie .. A na bezpieczeństwie nie warto oszczędzać .. silvo44 Posty: 2893Miejscowość: Olkusz Prawo jazdy: 01 09 1983 Auto: TOYOT YARIS III Silnik: 1,0 Paliwo: Benzyna + LPG Typ: Hatchback Skrzynia biegów: Manualna Rok produkcji: 2011 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra Ciekawe publikacje motoryzacyjne Samochody klasy A - przegląd rynku Najmniejsze miejskie samochody mają na naszym rynku ustabilizowaną pozycję – przede wszystkim ze względu na swoją cenę, która rzadko przekracza kwotę 40 tys. zł. Co więcej, producenci coraz lepiej wyposażają ... Jak głód wpływa na prowadzenie samochodu przez kierowcę? Wielu kierowcom zdarza się prowadzić samochód, odczuwając głód, co skutkuje zmęczeniem oraz obniżoną koncentracją. Żeby tego uniknąć, część osób decyduje się na jedzenie w samochodzie, co jest równie ... 02 Lis 2012, 17:26 Odpowiedz z cytatem silvo44 napisał(a):Zimówki nie są wcale drogie .. A na bezpieczeństwie nie warto oszczędzać ..Kwestia sporna, osobiście jeśli miałbym kupić te nowe "niedrogie" zimówki to wolałbym poszukać używki dwu - trzyletniej a konkretnej, dobrej marki. Jest sporo miejsc gdzie można kupić dobrą używaną gumę. Trzeba patrzeć na wysokość bieżnika, rok produkcji oraz czy opona ma w miarę miękki bieżnik. Jeśli malutko jeździsz zimą to nie ma sensu żebyś dawał ~ 600 zł za komplet tych "tańszych" zimówek jak spokojnie można dostać za 400 zł komplet używek lepszej marki, a przy odrobinie szczęścia nawet z felgami. Na Twoim miejscu zdecydowanie poszukałbym dwuletnich używek lepszej marki - Sava, Kleber, Dunlop, Nokian, Vredestein, . "... wypadki drogowe powstają dlatego, że dzisiejsi ludzie jeżdżą po wczorajszych drogach jutrzejszymi samochodami z pojutrzejszą prędkością..." stasiowski121 Posty: 2201Miejscowość: Podkarpacie Auto: VW T4/Audi 80 B4/Passat B3 Silnik: TDI AXG Paliwo: Diesel Typ: Van Skrzynia biegów: Manualna Rok produkcji: 1997 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 04 Lis 2012, 21:19 Odpowiedz z cytatem Nowe opony też będą po 1-2 sezonach "używkami". Wiadomo opona się zużywa, ale jeśli ma dobry bieżnik (nowa ok. 7-8mm, zalecane ok. 4-5mm), nie ma istotnych uszkodzeń i nie jest zbyt stara to jak najbardziej można kupić używaną. Co do zimówek i temperatury to zaleca się zmianę przy średniej dobowej 7 stopni Celcjusza. Czyli to że noc = temp. ok. 2 stopnie nie ma aż tak dużego znaczenia. W testach tak naprawde opona zimowa ukazuje swoje zalety dopiero na śniegu/lodzie. Temp. nie przeszkadza istotnie, nawet na minusie osiągi opon letnich na mokrej nawierzchni lub suchej w takim okresie jak teraz często są nawet lepsze niż na zimowej oponie. Czytałem na ten temat nie tak mało przez ostatni czas, więc wiem co pisze. Longhorn Posty: 358Zdjęcia: 518Miejscowość: pdk Auto: Toyota Corolla E12 FL Silnik: VVT-i 97KM Paliwo: Benzyna Typ: Hatchback Rok produkcji: 2006 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 10 Lis 2012, 22:58 Odpowiedz z cytatem Kup sobie wielosezonowe. Kupujesz, raz, zakładasz i masz wszystko w d... deszcz nie deszcz, zima, nie zima, lato. A opony zimowe i letnie, to wymysł producentów, bo lepiej sprzedać dwa komplety niż jeden i biznes się na lód jedyne dobre opony to te z kolcami. Dishman Posty: 3725 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 06 Maj 2013, 09:55 Odpowiedz z cytatem Chyba nikt jednoznacznie nie wypowie się na temat konkretnej temperatury. W myśl powszechnej zasady przyjęło się,że opony na letnie zmieniamy wraz z zakończeniem sezonu zimowego. Lekki mróz i temperatura na minusie,np z początkiem kwietnia,nie oznacza że ponownie masz zakładać zimówki. To błędne myślenie. Alkomaty Posty: 376Miejscowość: Warszawa Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 06 Maj 2013, 15:41 Odpowiedz z cytatem hehe napisał(a):Jeżdżę bardzo rzadko, w zimę nie mam zamiaru używać samochodu, więc i opon zimowych nie kupuję. Ale w połowie listopada muszę gdzieś jechać (150km w jedną stronę, 60% autostrada). Jeśli będzie śnieg to wiadomo, skorzystam z usług PKP lub PKS. Ale jeśli będzie sucho lub jeśli będzie mokro ale w miarę ciepło to chętnie pojadę jakiej temperatury można bezpiecznie jeździć na letnich oponach? Jeśli temp. będzie powyżej 1-5 st. C, ale będzie deszcz/mokro, to łatwo o poślizg?Zimówki dobrze jest zakładać gdy temperatura zaczyna spadać poniżej 10 stopni w dzień, chyba że dużo jeździmy w nocy - wtedy patrzeć na 10 stopni w nocy... Zimówki to nie opony na śnieg tylko na asfalt tak jak letnie, różnica jest tylko w temperaturze zewnętrznej. A to ostatnie pytanie to coś w stylu: Panowie jak wsadzę swoje ciasto do swojego piekarnika to upiekę idealnie??? Trudno powiedzieć czy łatwo - jakie opony - jaki ich stan - jaka jazda - jaka prędkość - jaka droga - jaka wilgotność - jaka temperatura - jaki samochód - jaki stan samochodu - jaki napęd - jakie systemy - czy włączone - jaka skrzynia biegów - jakie ciśnienie w oponach - jaka różnica między osiami - jak załadowany - i przede wszystkim co dla Ciebie znaczy poślizg... Wg. mnie nie powinieneś bać się poślizgu tylko pojechać na jakiś trening doszkalający w zakresie poślizgów. Tylko porządny!!! I najlepiej potrenować w zimę swoim samochodem na placu, zobaczyć co i jak. Sprawdzić go trochę na otwartym terenie na którym na nic nie napisał(a): Lekki mróz i temperatura na minusie,np z początkiem kwietnia,nie oznacza że ponownie masz zakładać zimówki. To błędne przeciwnie, to bardzo dobre myślenie. Tyle że totalnie bezsensowne z punktu ekonomicznego - finansowego. Mało kto zapłaci za zmianę opon 5 razy jak może zapłacić raz i przetrzymać te 2 tygodnie mrozu na letnich... Vermin Posty: 1670Zdjęcia: 4 Prawo jazdy: 06 01 1992 Auto: Ściera Silnik: DOHC EFI Paliwo: Benzyna Typ: Sedan/Limuzyna Skrzynia biegów: Manualna Rok produkcji: 1993 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 09 Mar 2015, 09:32 Odpowiedz z cytatem może zrobię mały odkop, ale temat od lat niezmienny, nurtuję wielu kierowców, a koncerny nadal wciskają ten sam kit, bo jest tak jak napisał 20 i więcej lat temu, mało kto słyszał lub użytkował opony zimowe i jakoś ludzie dawali rady, a drogi były raczej gorsze od dzisiejszych, a zimy bardziej srogie niż teraz. TMsk Posty: 5Miejscowość: UK Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra Tagi: opony, kupię, auto, bezpieczeństwo, opona, usługi, autostrady, ciśnienie, ciśnienie w oponach, opony zimowe, drogi, samochód, stan, ludzie, suv, mandat, marki, zalety, mały, biegi Opony letnie | Opony całoroczne Galeria motoryzacyjna Drogi użytkowniku, aby dalej móc dostarczać Ci coraz lepszej jakości treści którymi możesz być zainteresowany potrzebujemy Twojej zgody na lepsze dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Dzięki nim możemy finansować rozwój naszego forum, a Ty w zamian otrzymujesz do nich bezpłatny dostęp. Dbamy i szanujemy Twoją prywatność! Nasza "polityka prywatności". Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień. Twoje dane są u nas bezpieczne korzystamy z SSL, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie "Moje zgody". Dlatego też prosimy naciśnij przycisk "PRZEJDŹ DALEJ" jeżeli zgadzasz się na na lepsze dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania, a tym samym przetwarzanie Twoich danych osobowych zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie ze strony internetowej i innych funkcjonalności, udostępnianych zarówno w wersji "desktop", jak i "mobile", w tym także zbieranych w tzw. plikach cookies przez nas i naszych Zaufanych Partnerów, w celach marketingowych (w tym na ich analizowanie i profilowanie w celach marketingowych) przez Grupę oraz Zaufanych Partnerów. Wyrażenie zgody jest dobrowolne i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityki prywatności na stronie Moje zgody. Przejdź do ustawień prywatności Opony zimowe Finlandia. Opony zimowe to prawny wymóg w okresie między 1 grudnia a końcem lutego, ale w razie konieczności może zostać przedłużony do 20 kwietnia. Obowiązek jazdy na oponach zimowych obejmuje również turystów. Poza sezonem używanie opon zimowych jest dozwolone, kiedy wymagają tego warunki na drodze. W zmiennych warunkach klimatycznych bezpieczeństwo na drodze zależy nie tylko od umiejętności kierowców, ale też od ich umiejętności przewidywania. Ogromne natężenie ruchu przy coraz bardziej dynamicznych autach sprawia, że detale nabierają szczególnego znaczenia. Zagrożenia Największym zagrożeniem jest jazda zimą na oponach letnich. Mimo że wiele dekad w branży motoryzacyjnej nie istniało rozróżnienie na opony letnie i zimowe, to obecnie trudno wyobrazić sobie jazdę po oblodzonej nawierzchni samochodem wyposażonym w nieodpowiednie ogumienie. Dawne opony uniwersalne były kompromisem wynikającym zarówno z niedoboru surowców, jak również ze specyfiki taboru. Ponadto mniejszą uwagę przykładano do bezpieczeństwa. Jednak kiedy kolejne generacje popularnych samochodów zyskiwały mocniejsze jednostki napędowe i zwiększały się średnie roczne przebiegi, trzeba było szukać nowych rozwiązań. Kluczem było zróżnicowanie związane z porą roku i tym samym temperaturą. O ile kilka dekad temu jazda zimą na oponach letnich (ściślej uniwersalnych) była codziennością, to dziś jest ryzykiem, nieodpowiedzialnością. Specyfika Współczesne markowe opony letnie wykonuje się z miękkich i tym samym przyczepnych mieszanek gumowych. Starannie dobrany skład plus rzeźba bieżnika gwarantują należyty poziom bezpieczeństwa zarówno na suchej, jak również na mokrej nawierzchni. Guma w dodatnich temperaturach jest elastyczna, co dodatkowo zwiększa komfort oraz wpływa na prawidłowe działanie systemów wspomagających kierowcę (jak ABS czy ASR). Jednak to co zdaje egzamin, kiedy temperatura przekracza 7-8 st. C, w niższych nie sprawdza się. Guma traci elastyczność, ponadto kiedy pojawią się opady śniegu czy śniegu z deszczem, bieżnik letniej opony zapycha się, powodując ślizg kół. Równie groźny jest lód. Jazda zimą na letnich oponach to co najmniej dwukrotnie wydłużona droga hamowania na śniegu czy lodzie oraz brak możliwości kierowania pojazdem. O ile przy ograniczonej prędkości da się podróżować zimą na oponach letnich w terenie nizinnym, to jazda pod górę może skutkować zsunięciem się pojazdu z drogi. Inaczej jest w oponach zimowych lub w nowoczesnym ogumieniu całorocznym. Elastyczność w ujemnych temperaturach gwarantują starannie dobrane składniki mieszanki gumowej (która w wyższych temperaturach przy ogumieniu stricte zimowym ulega przyspieszonemu zużyciu) oraz kształt bieżnika. Nacięcia (lamelki) odprowadzają nadmiar śniegu czy deszczu, jednocześnie wgryzając się w asfalt. Dzięki temu skraca się droga hamowania i polepsza sterowalność na prostej i na zakrętach, a także w sytuacjach ekstremalnych. Specyfika prawna W Polsce wciąż nie ma obowiązku zmiany opon na zimowe (lub całoroczne ze stosowną homologacją). Ale w wielu krajach istnieje taki obowiązek. Mandat grozi między innymi w takich krajach, jak: Czechy, Austria, Niemcy, Rumunia, Słowacja, Estonia, Szwecja, Francja czy nawet Turcja. O ile jazda latem na oponach zimowych to przede wszystkim gwarancja ich szybkiego zużycia (przy zauważalnym, ale nie granicznym spadku bezpieczeństwa czy kontroli), to już jazda zimą na oponach letnich to brak wyobraźni oraz realne zagrożenie dla kierowcy, pasażerów i pozostałych uczestników ruchu drogowego - polecamy zapoznać się z ofertą undefined .
  • ezlh1yojsn.pages.dev/127
  • ezlh1yojsn.pages.dev/157
  • ezlh1yojsn.pages.dev/225
  • ezlh1yojsn.pages.dev/76
  • ezlh1yojsn.pages.dev/110
  • ezlh1yojsn.pages.dev/179
  • ezlh1yojsn.pages.dev/332
  • ezlh1yojsn.pages.dev/3
  • ezlh1yojsn.pages.dev/61
  • na ilu letnich oponach można jeździć w niemczech